VIEW POST
Po miesiącu podróży i ponad 4000 km czas, aby pokazać Wam nasz dom.
Oto nasze Mitsubishi Express z 2001 roku. Gdy je kupiliśmy miało na liczniku 260 000 km. Van ma jedną dodatkową baterię, która się ładuje podczas jazdy dzięki czemu możemy spędzić gdzieś dwa dni nie martwiąc się o…
VIEW POST
Zuzia uczy się surfingu na softboardzie 7’6. Deska ta ma dużą wyporność, co pomaga w utrzymaniu równowagi i jest miękka, co zwiększa bezpieczeństwo zarówno…
VIEW POST
Great Ocean Road – trasa, o której każdy, kto się wybiera do Australii słyszał. Wiedzie od Torquay aż do Allansford (stan Victoria) przez 243km…
VIEW POST
Od zawsze marzył mi się surftrip. Nie taki tygodniowy wypad, ale prawdziwy surftrip, z busem i tym niesamowitym uczuciem pływania codziennie na innym spocie,…
VIEW POST
Melbourne to miasto, w którym po prostu nie da się nudzić. Nie wiecie, co robić, co warto zobaczyć, gdzie pójść? Wystarczy, że wejdziecie na…
VIEW POST
Świetne miejsce na mini pizzę. Wiele różnych kombinacji i naprawdę atrakcyjne ceny. Do tego lokalizacja! 2 minuty od plaży w St. Kildzie. Celujcie w…
VIEW POST
Jak wszyscy doskonale wiemy śniadanie to najważniejszy posiłek dnia! Staramy się więc, aby był pożywny i smaczny. Dodatkowo przed wylotem do Australii dowiedzieliśmy się, że…
VIEW POST
Wspominaliśmy już w poprzednim poście, że awansowaliśmy w nektarynkowej hierarchii i już nie zbieramy owoców tylko je pakujemy. Ale jak do tego doszło?! Od…
VIEW POST
Zdradzamy Wam właśnie sekret, jak najeść się do syta za niecałe 9 dolarów w centrum Melbourne. Szybka obsługa i dużo stolików. W menu tylko 11…
VIEW POST
Do Mamasity często ustawia się przed wejściem kolejka głodomorów w oczekiwaniu na stolik! Tak to jest, gdy w Melbourne któraś knajpa staje się bardziej…